Pudding smietankowy z glazura truskawkowa...

Pudding - miałam ochotę zrobić ten deser już od dawna :) I stało się! Spotkały się dwie blogerki i zaczarowały w kuchni wspaniałe desery i przekąski dla kibiców. A wszystko biało-czerwone...

W letni piątkowy wieczór wraz za Anią, narobiłyśmy zamieszania w kuchni tworząc liczne desery i przekąski. Oczywiście biało-czerwone cuda przyprawiły mnie o zawrót głowy, ten bardzo pozytywny, a spotkanie dało mnóstwo inspiracji, gdyż Ania tworzy zaczarowane, dietetyczne - i co wspaniałe w większości BEZGLUTENOWE! - pyszności, opisując je na swoim blogu Dietetycznie Siostro! Tam też znajdziecie dzieło tegoż wieczoru, czyli Tort Kibica.


W kolejnych postach zobaczycie przekąski na słono - lecz tymczasem zapraszam do skosztowania niebiańskiego puddingu.

Składniki (3 porcje):

• 100 gr ryżu do risotto
• 0,5 l mleka
• budyń śmietankowy
• 1/2 szklanki śmietanki kremówki
• 1 szklanka wody
• 4 łyżki brązowego cukru
• 1 szklanka truskawek

Ryż gotujemy na mleku do miękkości, ale tak by nie wyparowało do końca mleko. Zdejmujemy garnek z gazu. W szklance rozprowadzamy budyń ze śmietanką i dodajemy go do ryżu bardzo szybko mieszając na prawie gładką masę. Ja lubię jak zostają całe ziarenka ryżu w puszystej masie :) Odstawiamy do ostygnięcia. Nakładamy do szklanek lub kieliszków. 

Glazura z truskawek - chyba najprzyjemniejsza jaką robiłam :) Do średniego garnuszka wlewamy wodę, wsypujemy cukier i czekamy aż się zagotuje. Gdy cukier się rozpuści wrzucamy truskawki i zmniejszamy ogień do minimum. Gotujemy aż do wyparowania około 3/4 wody. Po wystygnięciu sos gęstnieje i wraz z truskawkami polewamy nim gotowy deser. Dekorujemy miętą.

Smacznego!